jakby niemal zaczynał wierzyć, że faktycznie mogą istnieć osoby, które

  • Tyberiusz

jakby niemal zaczynał wierzyć, że faktycznie mogą istnieć osoby, które

01 July 2022 by Tyberiusz

wewnętrznie oparły się złu, chociaż ono uczyniło wszystko, by je skazić. RS 249 - To ja zawiniłam, nie ty - odparła spokojnie. - Tylko że nasze wyrzuty sumienia w niczym teraz nie pomogą. - Słuszna uwaga. W takim razie kto? - Co „kto"? - Kto znajduje się w twoim bliskim otoczeniu i pomaga Władcy realizować jego zbrodnicze plany? Załóżmy, że to nie Stacey i nie Gareth, którzy są najbliżej ciebie. Wiem, że żadne nie jest wampirem, oboje są ludźmi. Od jak dawna ich znasz? Jessica nie odrywała wzroku od drogi. - Gareth pracuje dla mnie od dziesięciu lat. Stacey od kilku. - Bobby Munro - rzekł nagle. - Bobby? - powtórzyła z niedowierzaniem. - Czemu nie? - Ponieważ znam go doskonale i wiem, co o nim myśleć. Często do nas przychodzi, on naprawdę kocha Stacey. Świetny policjant. Równie dobrze mógłbyś podejrzewać Dużego Jima. Odpowiedziała jej cisza. - Nie, nie, nie zaprotestowała gwałtownie. - Jim to jeden z najlepszych ludzi, jakich znam. Bryan milczał dalej. - Słuchaj, możliwe, że Władcy pomaga ktoś obcy. To nie musi być żaden z moich przyjaciół - przekonywała. - Oboje doskonale wiemy, że wszystko jest możliwe -przypomniał jej sucho. - Ale nie wszystko jest prawdopodobne. - Nadal nie rozumiesz. Kocham moich przyjaciół i ufam im. Będąc na ziemi od kilkuset lat, nauczyłam się dobrze oceniać innych. Znakomicie znam ludzką naturę, wierz mi. - Nikt z nas nie wie na pewno, co kryje się w duszy drugiej osoby. RS 250 - Jesteś mocno cyniczny jak na anioła - zauważyła. - Nie jestem aniołem - przypomniał jej. - To prawda. Jesteś Wojownikiem. W każdym razie stoisz po stronie dobra i światła. Byłoby miło, gdybyś zechciał przyjąć do wiadomości fakt, że w innych też może być trochę dobra. Przyjechali na miejsce, Jessica zgasiła silnik i przez minutę siedzieli w milczeniu. Bryan patrzył na okna obwieszone girlandami czosnku nie tylko od wewnątrz, ale i od zewnątrz. - Dom jest świetnie chroniony przed wampirami, jak widzę. W takim razie jak wejdziesz do środka? - Ty nadal nic nie pojmujesz. A może nie chcesz? Wysiadła i pomaszerowała ku drzwiom, sztywno wyprostowana, oburzona. Dogonił ją przed samą werandą, chwycił za ramię i obrócił twarzą ku sobie. Jessica już miała mu powiedzieć, żeby poszedł do diabła, lecz zauważyła, że on wcale nie patrzy na nią, tylko na dom. - Nawet tutaj musisz zachowywać ogromną ostrożność - ostrzegł. - Czuję obecność wampira i wcale nie chodzi o ciebie. Przytrzymała go, ponieważ zamierzał wbiec do środka. - Wszystko w porządku, to Mary. - Co? - Mamy sytuację pod kontrolą. - Pod kontrolą? Trzeba ją zabić. - Nie! Sama chciałam to zrobić, kiedy tu przyszła, bo nawet ja

Posted in: Bez kategorii Tagged: pierogi według magdy gessler, helena hakiel, płaskie buty na studniówkę,

Najczęściej czytane:

Między SheEy a Peterem chyba coś jest.

- No, widzę, że nieźle cię trafiło - wymruczała. - Przyganiał kocioł garnkowi - odciął się Peter. Shey skrzywiła się. Peter wzruszył ramionami. ... [Read more...]

asem ...

pociąg, trąbiąc 247 przeciągle, wtaczał się już z hukiem na stację. Izabela usłyszała krzyk ... [Read more...]

- Tak, wiemy. To wielka tragedia.

- Owszem. - No więc - przypomniał Malloy - co z tym „wczoraj"? - Niewiele mam do powiedzenia. Wyszedłem rano z mojego pokoju ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 brandtsegmenty.waw.pl

WordPress Theme by ThemeTaste