zakurzoną cementową posadzkę, a na niej – rzędy słoików z gwoździami, połamany leżak...

  • Tyberiusz

zakurzoną cementową posadzkę, a na niej – rzędy słoików z gwoździami, połamany leżak...

18 May 2022 by Tyberiusz

Nawet teraz, po tylu latach, nie przywykł do widoku zwłok. Drażniły go widok i zapach, wdzierały się pod skórę, do mózgu, nie dawały spokoju całymi dniami. Zazwyczaj udawało mu się to ukryć. Ale nie dziś. Spojrzał na zwłoki bliźniaczek, które wyglądały, jakby dopiero co ukończyły szkołę średnią i nie zdołał ukryć bólu, który przeszył go na wskroś. Ułożono je starannie – skrępowane, zakneblowane, nagie, w pozycji embrionalnej. Na ich szyjach widniały sińce i zadrapania. Leżały twarzami do siebie, w otwartych oczach odbijał się blask żarówki. Pustym wzrokiem wpatrywały się w siebie. Blada skóra była tak jasna, że niemal niebieska. Ich długie włosy przewiązano czerwoną wstążką. Ta sama wstążka wiązała je, łączyła. Wyglądały jak makabryczne odbicie w lustrze. Leżą, jakby nadal były w łonie matki. Zupełnie jak bliźniaczki Caldwell. Hayes zacisnął usta. – Nazwiska? Dane? – Tak... mamy ich ubrania, torebki, nawet biżuterię i telefony komórkowe. I akty urodzin. Data i godzina urodzin zaznaczone na różowo. Martinez wskazała róg pomieszczenia. Tam, na podłodze, leżały dwa schludne stosiki – ubrania i przedmioty osobiste dziewcząt. Schludne, starannie zaaranżowane miejsce zbrodni, pomyślał Hayes, schylając się nad ubraniami. Widział to już. Na każdym stosiku leżał akt urodzenia – godzinę i datę urodzin zaznaczono różowym markerem. Pewnie ten sam tusz znajdą na ich ciałach. Oczywiście, jeśli to ten sam morderca, który zaatakował w Los Angeles dwanaście lat temu. – Lucille i Elaine Springer – powiedziała Martinez. – Dzwoniłam do wydziału osób zaginionych. Sprawdzają. Jonas pomyślał o swojej córce. Ma dopiero dwanaście lat, ciągle taka niewinna. Umarłby, gdyby stracił Maren, a gdyby ktoś celowo odebrał jej życie... Poczuł smak żółci w ustach i ponownie skupił się na tym, co miał przed sobą. Zrobiono już zdjęcia, zmierzono temperaturę zwłok; można było zabrać ciała. Poruszyć je. A Jonas wiedział, miał lodowatą pewność, co znajdą, gdy przewrócą je na plecy. O Matko Boska. – Coś ci to przypomina? – zapytał niski głos. Odwrócił się i zobaczył detektywa Andrew Bledsoe. Wyprostował się, skinął głową. – Bliźniaczki Caldwell. – Czy to nie zbieg okoliczności, że nasz przyjaciel Bentz akurat wrócił do Los Angeles? – Nie wiadomo, jakim cudem Bledsoe zdobył się na krzywy uśmieszek, jakby bliźniaczki zawsze były tylko zwłokami, kolejną zagadką do rozwiązania. Martinez zmarszczyła brwi, zacisnęła usta. Spojrzała na Bledsoe z gniewem w ciemnych oczach. – Po co tu przyjechałeś? Choć miał już po pięćdziesiątce, należał do tych mężczyzn, którzy zawsze wyglądają młodziej. Wysoki i w miarę szczupły, dbał o równomierną opaleniznę i starannie zaczesywał ciemne włosy do tyłu. Zazwyczaj nosił garnitury szyte na miarę, a jego spojrzeniu niewiele mogło umknąć. Był dobrym policjantem. I dupkiem. – Wracałem z miejsca zbrodni w Watts i usłyszałem w radiu. – Jesteśmy zajęci. – Martinez nie ukrywała pogardy do Bledsoe. Zawsze ją drażnił. Hayes o tym wiedział, podobnie jak wszyscy w wydziale. Riva Martinez nie ukrywała swoich uczuć. Odwróciła się plecami do Bledsoe i uklękła przy zwłokach. Hayes pochylił się nad drugą bliźniaczką. – Zadrapania na szyi – mówiła Martinez cicho, jakby do siebie. – I cyfry, i litery na obu korpusach, poniżej piersi. Przekaz, wypisany jaskraworóżowym flamastrem, nie pozostawiał wątpliwości. Na ciałach obu dziewczyn wypisano godzinę ich urodzin – dwadzieścia jeden lat temu – i godzinę śmierci – dokładnie dwadzieścia jeden lat później. Co do minuty. Jakby przestępca rozkoszował się tym, że pozbawia je życia w chwili, gdy stawały się dorosłe.

Posted in: Bez kategorii Tagged: z grzybami, urszula dudziak mąż, chiński horoskop znaki,

Najczęściej czytane:

274 zaledwie niecałych czterech metrów szerokości. Mężczyzna zatrzymał się. ... [Read more...]

podobno nie zdradzasz. To ktoś z personelu twojego gabinetu? A

może pielęgniarka ze szpitala? an43 ... [Read more...]

dni zmieniając na nowy. Potem był tydzień przerwy i w tym czasie

Milla zawsze miała miesiączkę. To oznaczało, że albo przypadkiem oderwała plasterek, albo odpadł sam. Zresztą i tak po tygodniu przestawał działać, równie dobrze mogła dostać okresu z ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 brandtsegmenty.waw.pl

WordPress Theme by ThemeTaste